piątek, 9 lutego 2018

MÓJ PIERWSZY RAZ Z DEPILATOREM LASEROWYM

Usuwanie zbędnego owłosienia stało się obowiązkiem współczesnych kobiet.
Uzyskanie efektu idealnie gładkiej skóry zazwyczaj wiąże się z niekończącą się walką z nieestetycznymi włoskami, ich wrastaniem oraz podrażnieniem skóry po depilacji. Są jednak metody, które umożliwiają pozbycie się tych problemów na długi czas. Taką możliwość daje depilacja IPL.
Inne metody depilacji to np. wosk, kremy do depilacji, maszynki do golenia jednak pozostawiają one krótkotrwały efekt.

Po przeczytaniu oraz usłyszeniu rekomendacji na temat laseru IPL postanowiłam go wypróbować.
Zdecydowałam się na zakup urządzenia Remington IPL 6780.
Cena: od 642zł do 1247zł (!)



 Producent zapewnia że funkcja impulsów świetlnych umożliwia trwałe pozbycie się owłosienia już po 3 zabiegach. Wystarczy przeprowadzać zabiegi na danym obszarze skóry co 2 tygodnie. Do wyboru jest pięć ustawień mocy, którą można indywidualnie dostosować do potrzeb własnego ciała i twarzy.

  Pierwsze wrażenie  
Pierwszy zabieg wykonałam dzisiaj. Jedyne co dawało się odczuć to pieczenie/szczypanie które niestety jest dość nieprzyjemne (ale dla możliwości gładkiej skóry da się wytrzymać). 
Kolejną sprawą którą da się mocno zauważyć to to że nie wiemy czy w 100% pokryliśmy daną część ciała światłem IPl.

Po każdym zabiegu postaram się zrobić aktualizacje. Szczerze mówiąc mam ogromne nadzieje w stosunku do tego rodzaju depilacji.